niedziela, 13 stycznia 2013

Cześć

Tak, to Ciebie witam. Cześć. Jesteś tu. To dobrze.

Słyszałeś, albo słyszałaś może (po angielsku łatwiej się bloguje) o czym rozmawiali niedawno spotkani przez Ciebie ludzie? Sąsiadka i jakiś jej znajomy. Nie, nie było mnie tam, ale ja wiem, o czym. Ktoś z ulicy obok, a może z Twojego bloku, lub z Twojego osiedla szczęśliwych ludzi, albo ciotka, a może jej córka, ktoś... ma raka. O cholera. Ale co tam, minąłeś ich (albo minęłaś), poszedłeś dalej, przez chwilkę tylko będąc świadkiem tych okropności. Brrr... Tak, mówili coś o operacji, o chemii, o włosach, których nie ma. I o tym, że to chyba już koniec. Chyba. Lekarze mówią, że na pewno. No, nie całkiem tak mówią, bo nie chcą umniejszać swojej roli, ale.. Nie o tym mówili tamci? Na prawdę nie o tym? Prędzej czy później ich spotkasz. Taki mamy dziś świat. I oby nie mówili o Tobie.

O tym będzie ten blog. Żeby nie mówili o Tobie. A jeśli już mówią, to żeby, o ile tylko się da, gadać przestali i po to, by kiedyś tam, całkiem szczerze, powiedzieli Tobie "dzień dobry".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz